Królowie polscy, urządzający polowania w Puszczy Białowieskiej, musieli na czas pobytu gdzieś się zatrzymać. Budowano więc im dwory myśliwskie. Na terenie Puszczy było ich łącznie kilka. O tych pierwszych wiemy bardzo mało, znacznie więcej wiadomości zachowało się o ostatnim dworze królewskim, wybudowanym na polecenie lubującego się w myślistwie Augusta III.
August III na tronie polskim zasiadał w latach 1733-1763. W którym roku wybudowany został jego dwór – dokładnie nie wiadomo. Należy przypuszczać, że stało się to jeszcze przed rokiem 1752, kiedy odbył tutaj swoje słynne polowanie.
Dwór myśliwski Augusta III ulokowany został na wzgórzu porośniętym dąbrową, wznoszącym się ok. 25 sążni nad rzeką Narewką. U stóp wzgórza rozciągała się wieś Białowieża, w literaturze nazywana też Nową-Białowieżą. Budynek dworu był drewniany, parterowy o wieloosiowej elewacji wzdłużnej od strony rzeki, nakryty wysokim, czterospadowym dachem kalenicowym, na którym znajdowały się dwa kominy.
Krótki opis dworu znajdujemy m.in. u Michała Podczaszyńskiego, który w artykule pt. „O Puszczy Białowieskiej” („Dziennik Warszawski” R. 1826) pisze: „Budynek ten lubo tylko z drzewa wybudowany, zawierał jednak wszystkie wygody iakich może żądać strudzony myśliwiec. Jest tam obszerna sala a w niey dwa kominki, a na około mnóztwo drobnych pokoików”. Z jednego z pokoi było wyjście na stronę północną, gdzie rosły dęby. Obok nich urządzony był ogród, na co wskazuje opis dworu pochodzący z lat dwudziestych XIX wieku. M. Podczaszyński wspomina już o jego szczątkach.
Skromny opis dworu znajdujemy także w „Starożytnej Polsce pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisanej” Michała Balińskiego i Tymoteusza Lipińskiego (Warszawa 1846). Opierając się zapewne na tekście M. Podczaszyńskiego, piszą oni: „W pomieszkaniu tem, chociaż drewnianem, znajduje się wysoki i dość ozdobny salon otoczony wielu małemi pokojami; widok z nich rozciąga się na dolinę porosłą dębami, między któremi ogród przyjemnie jest urządzony”. Podobny opis dworu podaje także Aleksander Połujański w drugim tomie „Opisania lasów Królestwa Polskiego i gubernij zachodnich Cesarstwa Rossyjskiego pod względem historycznym, statystycznym i gospodarczym” (Warszawa 1854).
Przed wizytą Stanisława Augusta Poniatowskiego w Puszczy Białowieskiej na przełomie sierpnia i września 1784 roku, dwór Augusta III został rozbudowany. Król zatrzymał się w nim w drodze na sejm grodzieński i odbył w Puszczy polowanie. Dwór rozbudował podskarbi litewski Stanisław Poniatowski, zarządzający wówczas dobrami stołowymi. Z obu stron istniejącego budynku wybudowane zostały dwie oficyny, które otaczały „wielki dziedziniec, gdzie myśliwi zgromadzają się z całą psiarnią, przed daniem hasła do wypraw łowieckich” (wg M. Balińskiego i T. Lipińskiego). W dworze mieszkał łowczy, który utrzymywał się z dochodów folwarku. Podlegało mu 13 leśniczych i 120 strzelców. Do folwarku należało też pięć wiosek, które liczyły łącznie 108 dymów i znajdowały się na obrzeżach Puszczy; mieszkali w nich osocznicy.
Uzasadnienie do rozbudowy dworu Augusta III podaje Adam Naruszewicz w „Dyariuszu podróży Stanisława Augusta...” (Warszawa 1784). Stwierdza on: „Przeciąg (...) czasu nadpsował mocno budynek drewniany na wzgórku stojący. Xiążę Podskarbi Lit. teraźniejszy rządca w całem swojem gospodarstwie kazał zreperować z gruntu to stare gmaszysko, przydawszy mu dwa spore pawilony, drewniane, dobrze podzielone i zdolne do pomieszkania powiększej części asystujących królowi w tej podróży i gości przybyłych. Jakoż roztropna przezorność tego pana uczyniła to odludne mieszkanie miejscem wygodnem i poniekąd wspaniałem”. Wyjątki z „Dyariusza”, w których wspomina się o białowieskim dworze myśliwskim, opublikował na swych łamach „Przyjaciel Ludu” w numerze 48 z 1836 roku.
M. Baliński i T. Lipiński wspominają też, że w dworze znajdowała się „wielka psiarnia, z różnych gatunków psów złożona; arsenał zaś myśliwski napełniony sieciami, bronią i wszelkiemi narzędziami do polowania, mieścił się w osobnym domie stojącym pod wielką lipą z prawej strony dworu”.
Najbardziej dokładny opis rozbudowanego dworu myśliwskiego podaje „Inwentarz folwarku Białowieża” z 1796 roku. Dwór składał się z głównego budynku oraz oficyn – gościnnej i kuchennej. Do głównego budynku prowadził podjazd, przy którym umieszczono 12 słupów do zawieszania latarni. W budynku znajdowały się cztery pokoje, trzy kredensy (nieduże pomieszczenia dla służby), gabinet i sala.
Ogrzewanie pokoi odbywało się za pomocą trzech pieców kaflowych oraz pięciu kominków. Znajdowała się tutaj także skrzynia z piaskiem, ponadto cztery skrzynie na drewno do palenia i dwa żelazne koziołki. Do sali wchodziło się przez podwójne, do połowy oszklone drzwi. Do końca XVIII wieku przetrwało, acz już „nieco nadpsute”, łoże królewskie z szarfami.
W oficynie gościnnej znajdowało się 16 pokoi. Pokoje miały pobielone ściany, a w ośmiu obite dodatkowo płótnem. W oficynie kuchennej z kolei znajdowało się pięć pokoi, cukiernia, piekarnia, spiżarnia i kuchnia. Stały tutaj trzy piece ceglane, a w cukierni nieduży piec żelazny. Ponadto w całej oficynie doliczono się 12 stołów różnej wielkości, 27 stołków prostych zwykłych oraz pryczy i ławy do spania.
Przy dworze znajdowały się liczne domy i zabudowania gospodarcze folwarku z czasów królewskich. Mieszkania swoje mieli tu pisarz, zarządca i sukiennik. Był też młyn konny, magazyny na sprzęt myśliwski, kuźnia, binduga do spławiania drewna, karczma, browar, stajnie, stodoły, spichrze i chlewy. Wśród dębów ulokowano lodownię z dwiema komorami, do przechowywania żywności i różnych trunków.
Nieopodal dworu rozciągały się pola i łąki. W okolicy tej znajdowały się też trzy ogrody warzywne ogrodzone płotami. Ziemie należące do dworu obejmowały łącznie ponad 150 ha.
Opis dworu według inwentarza z 1796 roku podaje Tomasz Samojlik w artykule pt. „Ostatni dwór królewski w Białowieży” („Kurier Poranny Hajnowski” Nr 68 z 2006 r.).
W 1812 roku dwór myśliwski został mocno zniszczony przez wojska napoleońskie (wielu autorów obwinia o to jazdę francuską generała Latour-Maubourga). Mimo to przetrwał. Wacław Przybylski w artykule „Puszcza Białowieżska i żubry” („Tygodnik Ilustrowany” T.VIII, 1863) pisze, że wojska napoleońskie ogołociły z broni arsenał myśliwski, w którym ją przechowywano, zabrały także sieci myśliwskie. Natomiast dziedziniec, na którym się zbierała „wesoła drużyna myśliwców przed daniem hasła do wypraw łowieckich” został zaorany i obecnie „stanowi część niwy należącej do jednego z osadników”. W. Przybylski zapewne posłużył się tutaj opisem stanu dworu, który wcześniej podał na swych łamach leszneński „Przyjaciel Ludu” (Nr 47 z 1836 r.).
Zniszczenia dworu odnotowują także inwentarze folwarku z lat 1816 i 1817. Dwór ogołocony został ze wszystkich sprzętów, wydarto nawet zawiasy i zaszczepki w drzwiach. Ściany odarto z płótna, powybijano wszystkie szyby w oknach, rozbito doszczętnie piece. Drewniane podłogi i ściany uległy częściowemu gniciu. W złym stanie pozostawały także pozostałe zabudowania folwarku.
Budynki dworu z czasem zostały odnowione; nazywano je wówczas „budynkami rządowymi”. Feliks P. Jarocki w drugim tomie „Pism rozmaitych wierszem i prozą” (Warszawa 1830) napisał: „... trzy Rządowe gmachy łowieckie będące na górze w szrodku wsi Białowieży stoją w zimie niezamieszkane i nieopalane”.
Widok rozbudowanego dworu myśliwskiego i jego stan w latach 20-tych XIX wieku został przedstawiony na rycinie Jakuba Sokołowskiego, zamieszczonej w książce Juliusza Brinckena pt. „Memoire descriptif sur la foret imperiale de Białowieża en Lithuanie” (Warszawa 1826). Na wzniesieniu porośniętym dąbrową znajdują się trzy osobne budynki ustawione w podkowę, tworząc w ten sposób obszerny dziedziniec. Środkowy z nich to pierwotny dom myśliwski Augusta III, dwa boczne to nowo wybudowane oficyny. Są one również na rzucie prostokątnym z wieloosiowymi elewacjami, parterowe, nakryte czterospadowymi dachami kalenicowymi. Poniżej wzniesienia rozciąga się wieś, przez którą wiedzie droga. Przy drodze jest widoczny obelisk upamiętniający wielkie polowanie Augusta III w 1752 roku.
Dwór zniknął z krajobrazu Polany Białowieskiej w okresie powstania listopadowego. P. Dałmatow w artykule pt. „Parę słów o historyczności Białowieskiej puszczy, i oznaczeniu łowów w dawnej Litwie”, zamieszczonym w wileńskim „Pamiętniku Naukowo-Literackim” (R. 1849, Z.II) podaje: „Reszty pawiljona były jeszcze widziane w r. 1830, lecz w tymże roku użyte zostały na materjał do baterji obronnej”. (oprac. Piotr Bajko)